Autor |
Wiadomość |
Zatracony
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Faerun.
|
|
Ciekawostki, ułatwienia, tricki do Morrowind. |
|
Witam serdecznie.
W tym temacie, co jakiś czas, pojawiać się będą nowe ułatwienia i ciekawostki z królestwa Tamriel, a dokładnie z Vardenfell.
Sposób na szybkie wzbogacenie się
Jak wiemy, podstawową walutą w Morrowindzie są 'Smoki'.
Są one niezbędne we wszystkim: kupnie zbroi, broni, zwojów, mikstur, składników, naprawie ekwipunku oraz całej masie innych rzeczy.
Niestety, kupcy bardzo cenią swoje wyroby sprzedając je po dość wygórowanych cenach, a za nasze płacą marne grosze.
Jak więc stać się bardzo bogatą osobą, mogącą pozwolić sobie na największe nawet zachcianki? Jest to bardzo proste.
Aby już na samym początku nie nadkładać drogi, którymkolwiek portalem gildii magów teleportujemy się do Gildii Magów w Calderze. Tam schodzimy po schodach na dół i po prawej stronie mamy drzwi przez które przechodzimy. Wchodzimy po schodach na górę. W ten oto sposób staliśmy się szczęśliwymi znalazcami profesjonalnego zestawu alchemicznego, w którego skład wchodzi: Profesjonalny Albemik, Profesjonalny Moździerz, Profesjonalny Palnik i Profesjonalna Retorta.
Z takim zestawem w ekwipunku udajemy się tym samym portalem do Gildii Magów w Al'd Ruhn. Wychodzimy z gildii i udajemy się w lewo, wprost do świątyni. Tam przechodzimy z głównego Hallu, skręcamy w lewo i wchodzimy na górę. Po prawej stronie Kaplicy Trójcy stoi handlarka.
Wybieramy opcję Handel i kupujemy od niej 10szt. Mokradłowca i 10szt. Wilczej Pszenicy. Akceptujemy wymianę i powtarzamy ten manewr do przeciążenia bądź skończenia nam się złota (Pamiętaj żeby zostawić sobie około 20smoków).
Kiedy mamy już wystarczająco dużo składników, bierzemy nasz zestaw alchemiczny i ze wszystkich kupionych składników tworzymy eliksiry (będą to eliksiry przywrócenia zdrowia).
Skończywszy tą czynność, wychodzimy ze świątyni i udajemy się znów do Gildii Magów w Al'd Ruhn. Tam znów teleportujemy się do Gildii Magów w Calderze. Schodzimy na dół i frontowymi drzwiami wychodzimy na zewnątrz. Sprzed Gildii Magów udajemy się do Posiadłości Ghorak.
Tam wchodzimy na górę i widzimy pewnego Młokosa. Nie zabijamy go, jest to kupiec. Bardzo przystępny kupiec który ma Handel na poziomie zero (skupuje i sprzedaje po rzeczywistej cenie).
W oknie wkładamy tyle mikstur żeby cena była jak najbliższa cenie 5000smoków. Akceptujemy wymianę. Klikamy teraz klawisz "T" i oczekujemy 24godziny, powtarzamy ten manewr do wyczerpania zapasów.
O dziwo, jesteśmy teraz dużo bogatsi.
Całą procedurę powtarzamy według własnych potrzeb.
To już koniec pierwszej porady jak ułatwić sobie przeżycie w opanowanym przez sługusów Dagoth Uhra świecie.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Zatracony dnia Śro 21:17, 03 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 10:24, 24 Cze 2007 |
|
 |
|
 |
Zatracony
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Faerun.
|
|
|
|
Ebonowa Zbroja na początku gry, czy to możliwe?
Ależ oczywiście że tak. Jedynym mankamentem jest brak hełmu (jeśli ktoś ukończył questy Gildii Wojowników, powinien być w posiadaniu Ebonowego Hełmu Sarano).
No tak, ale gdzie on jest? Już tłumaczę.
Musimy dostać się do Ald Velothi, najkrótszą drogą jest dostanie się statkiem bądź też Łazikiem do miejscowości Khuul. Jeżeli wykonujemy misje dla rodu Redoran, miejscowość Ald Velothi, mamy zaznaczoną na mapie, jeśli nie, kierujmy się drogowskazami.
Do rzeczy. Kiedy znajdziemy się już na miejscu, musimy przejść kilka kroków w kierunku wschodnim. Po chwili dotrzemy do daedrycznych ruin Ashalamawia. Jeżeli nie chcemy babrać się w walki, udajemy się natychmiast do kaplicy. Tam będzie na nas czekało kilku przeciwników (bodajże czterech) z którymi musimy się uporać. Jeśli będą nas atakować pojedynczo, nie powinniśmy mieć większych problemów.
Po skończonej walce, odkryjemy dwa przejścia: jedno będzie prowadziło do zamkniętej kobiety, która prosi nas o uwolnienie przed naszymi wcześniejszymi przeciwnikami, którzy to chcieli złożyć ją w ofierze.
Następne przejście zaprowadzi nas do zatopionych komnat (jeżeli nie posiadamy w ekwipunku zwoju interwencji bóstw, interwencji almisivi, przeniesienia z wcześniej oznaczonym miejscem, będziemy potrzebowali mikstur lewitacji (które z reszta znajdują się na dole).
Kiedy zejdziemy krętymi powietrznymi ścieżkami na dół, będzie na nas czekał pan w ebonowej zbroi (bez hełmu) i z deadrycznym toporem w ręku. Od razu nas zaatakuje więc nie czekajmy na jego ruch. W czasie walki będzie próbował przywołać pomocnika. Nic szczególnego. Przyda się kilka miksturek leczenia a dla wygodnych światło bądź kocie oczy.
Po skończonej walce, miło opróżnić skrzynie, które jak na daedryczne kaplice są ładnie wyposażone.
W taki oto sposób, staliśmy się posiadaczami ebonowej zbroi i daedrycznego topora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:31, 28 Cze 2007 |
|
 |
Zatracony
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Faerun.
|
|
|
|
Zaklęty Ebonowy miecz na pierwszym poziomie?
Tak, zdobycie zaklętego Ebonowego miecza na pierwszym poziomie, to bardzo kusząca perspektywa. Jego nazwa to "Miecz Białej Krzywdy", a wygląda on, o tak:
Piękny prawda? Idealnie leży w dłoni, jest lekki, szybki.
Zdobyć go można w bardzo prosty sposób.
Jeżeli zaczynamy dopiero grę, udajemy się ze Scyda Neen do Miasta Balmora. Tam z łazika schodzimy na prawo i udajemy się przez rzekę Odai na drugą stronę miasta. Idziemy do oberży "Przy południowym murze" i skręcamy w lewo, prosto do domu Caiusa Cosadesa. Tam zostawiamy dokumenty, bierzemy od niego kilkaset smoków i wychodzimy. Po naszej prawej stronie, stoi strażnica (wieża strażnicza). Udajemy się więc do niej. Będąc w środku mamy schody na górę i na dół. Udajemy się schodami na górę. Na samej górze stoi strażnik, za którym stoi szafa. Jeśli się dobrze przyjrzymy, możemy zauważyć świecący przedmiot leżący u góry na szafie (tak, to miecz białej krzywdy, ale nie kradniemy go teraz!).
Wyciągamy broń i uderzamy strażnika. Pojawi się okno rozmowy, gdzie z trzech możliwości wybieramy "Staw Opór".
Po zamknięciu okna rozmowy, czym prędzej biegniemy do wyjścia. Kiedy jesteśmy na dole, czekamy aż strażnik zbiegnie za nami. Kiedy będzie już bardzo blisko, wychodzimy na zewnątrz. Przed strażnicą wyrzucamy z ekwipunku wszystkie skradzione przedmioty i udajemy się do najbliższego strażnika. Płacimy mu 36smoków za zaatakowanie strażnika w wieży. Wracamy do strażnicy, po drodze zabierając pozostawione wcześniej przedmioty. Wchodząc do środka, zauważamy że strażnik stoi tuż przed nami, tam gdzie stał przed naszym wyjściem. Wchodzimy na górę i zabieramy miecz pod nieobecność strażnika. (Cały ten manewr, wykonany był po to, aby nie zostać zabitym przy kradzieży miecza wartego 17000smoków.)
btw: takie miecze są jeszcze w innych miejscach, ale nie będę psuł zabawy i nie powiem konkretnie gdzie.
W taki oto sposób staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami "Miecza Białej Krzywdy".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:32, 28 Cze 2007 |
|
 |
Zatracony
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Faerun.
|
|
|
|
Daerdyczny Długi Łuk
Gratka dla łuczników, złodziejaszków, łotrzyków i każdej innej postaci dla której gra bez porządnego łuku nie ma sensu.
W Morrowindzie mamy mnogość najróżniejszej maści toporów, mieczy, sztyletów, kosturów, młotów. Niestety o porządny łuk niełatwo, szczególnie na początku. Większość broni strzeleckich ma słabe obrażenia i statystycznie dość mało wytrzymałości. Jako że dla takich postaci targanie młotków płatnerskich (o których używaniu nie mają one zbyt dużego pojęcia), nie jest zbyt ciekawą perspektywą.
Pokażę więc gdzie można znaleźć długi daedryczny łuk, który wygląda właśnie tak:
Bardzo przyjemnie się z niego strzela (sam próbowałem).
Już mówię gdzie można go zdobyć.
Najprościej i najszybciej będzie tam dojść od miejscowości Maar Gan.
Z Maar Gan wychodzimy w kierunku zachodnim (minimalnie na północ). W końcu powinniśmy dojść do daedrycznych ruin Maelkashishi. Przed dolnym wejściem do kaplicy stoi pewna kobieta która nas zaatakuje. Po jej zabiciu można wziąć z jej zwłok Stalowe Ostrze Niebios, które już za chwilę nam sie przyda.
Wchodzimy do kaplicy i wykonujemy standardowy manewr, polegający na eksterminacji wszystkiego co się rusza w środku. Patrząc w górę zobaczymy że jest tam następne piętro. Wlatujemy więc tam za pomocą Stalowego Ostrza Niebios i likwidujemy stojącą tam Leśną Elfkę.
Za plecami posągu znajduje się wejście do Zapomnianych Galerii. Wchodząc tam, wlatując na samą górę i przechodząc kawałek zobaczymy wbite w kolumnę dwie Deadryczne Strzały. Za kolumnami będzie szkielet pewnego podróżnika, przy którym to będzie leżał Daedryczny Długi Łuk, a obok niego jeszcze 7-8 daedrycznych strzał.
Na dodatek 2miksturki lewitacji.
Na niższych kondygnacjach będzie jeszcze Skrzydlaty Mrok, Atronach Mrozu i trochę skarbów.
W taki sposób staliśmy się posiadaczami Daedrycznego Długiego Łuku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zatracony dnia Czw 23:47, 28 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 18:32, 28 Cze 2007 |
|
 |
Zatracony
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Faerun.
|
|
|
|
Mistrzowski Zestaw Alchemiczny
Tym razem porada głównie dla osób parających się magią (choć i niekoniecznie, mój orczuś wojownik ma alchemię 100).
Dla początkującego czarodzieja a czasem i wojownika bardzo korzystnymi pomocami są różnego rodzaju mikstury, np. przywracanie many, życia, kondycji, wyleczenie z choroby, zarazy, zatrucia. Bądź też lewitacja światło. Jak wiemy, jakość takiego eliksiru, poza naszą alchemią zależy od zestawu alchemicznego. Warto więc zaopatrzyć się w jak najlepszy.
Mając na zbycie trochę złota (o co nie trudno: patrz porada #1), można nabyć Mistrzowski zestaw alchemiczny, w którego skład wchodzi:
-Mistrzowska Retorta
-Mistrzowski Alembik
-Mistrzowski Moździerz
-Mistrzowski Palnik
Detaliczna wartość tego zestawu liczona jest na około 15.000smoków (choć pani alchemiczka zażąda sobie znacznie więcej, w zależności od naszego handlu oczywiście).
Sklep gdzie można nabyć takie cacka, znajduje się w twierdzy Valemvaryon.
Wchodzimy przez drzwi oznaczone jako portal. Będzie tam stała Abelle Chriditte. To właśnie od niej można kupić taki zestaw.
Dla ułatwienia podam jeszcze fragment mapy. Jest to północna część Vvardenfell.
Na samej twierdzy i w jej pomieszczeniach, będzie na nas czekało kilka orków, większość w (praktycznie) pełnych orkowych zbrojach. Więc można się nieźle obłowić, bądź też powiększyć swoją kolekcję.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zatracony dnia Wto 11:08, 03 Lip 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Czw 23:45, 28 Cze 2007 |
|
 |
Zatracony
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Faerun.
|
|
|
|
Daedryczna Dai-Katana
Dobra broń, to dla wojownika najważniejsza rzecz. Warto więc już na samym początku gry, zaopatrzyć się w taką.
W bardzo prosty sposób, można zdobyć jedną z lepszych broni w grze, a mianowicie Deadryczna Dai-Katanę. Broń mimo że jest dość ciężka, jest szybka. W rękach dobrego wojownika potrafi zadawać potężne obrażenia. Broń ma dość duży zasięg, więc już kiedy wróg podbiega do nas, możemy go zaatakować pierwsi, możliwe że powalić na kolana i jednym porządnym ruchem dokończyć dzieła.
Broń wygląda właśnie tak:
Zdobyć można ją w dość prosty sposób. Udajemy się do miasta Pelagiad (dobrym pomysłem jest nie iść z samej Balmory z poprzez gildię magów przenieść się do Caldery i stamtąd wyruszyć). Po drodze do Pelagiadu będziemy mogli wykonać misję dla pewnej kobiety, zauroczonej wyglądem Mrocznego Elfa który obrabował ją wcześniej z klejnotów.
Kiedy jesteśmy już na miejscu, udajemy się w kierunku wschodnim aż znajdziemy się na Plantacji Dren (jest to plantacja brata, księcia Vvardenfell, więc uważajcie żeby nie zrobić nic głupiego).
Za samą bramą, a raczej przejściem w murze, po prawo znajduje się domek na podwyższeniu, taka stróżówka. Wchodzimy do środka i widzimy tam mrocznego elfa.
To właśnie on dzierży daedryczną dai-katanę. Trzeba więc go zabić, ale zrobić to jak najszybciej (oczywiście jeśli mamy niski poziom postaci), ponieważ kiedy wyciągnie już broń, typ potrafi dość ładnie namieszać nam w punktach życia. Najlepiej mieć w zapasie kilka uleczałek.
Kiedy uda nam się go zabić, dai-katana jest nasza.
(w drodze powrotnej z Pelagiadu, możemy oddać pani od której wzięliśmy wcześniej misję, list od złodzieja).
W taki oto sposób, staliśmy się posiadaczami Daedrycznej dai-katany.
// wkrótce następna ciekawostka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zatracony dnia Nie 10:59, 22 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 21:29, 02 Lip 2007 |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|